Hej! Przecież to naturalne: "Zemsta Faraona" w Egipcie = "Co za dużo to nie zdrowo" w Polsce.
Czego robimy za dużo? Gdzie czasami zatracamy równowagę, na rzecz kasy, czy awansu?
Ileż "zdrowie relacji z rodziną" na tym traci?
Ja pracuję dość dużo, ale mam pewne zasady, których trzymam się jak spartan.
Będąc z rodziną jestem z nimi na 100%
Będąc w pracy jestem w niej na 100%
Najważniejsze dla mnie jest utrzymywać równowagę. A jak jest u Ciebie? Masz jakiś sposób na "Zemstę Faraona"? :))
Pozdrawiam:
Mariusz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz